zapisz mnie na listku
bibułka wsiąknie żar z wiecznego pióra
słońce mocowane na stelażu
słońce pochopnych decyzji
umarło przed lat
a światło dociera dalej w strony wielkich niewiadomych
wśród krągłości twoich pogoda ducha –
kula wpadła w ciąg i tańczy