ni śladu człowieka
żadnych przypływów i odpływów
nic teatrów starych stu wieszczy
pomiędzy grzechem zaniedbania
a łakomstwem prawo autorskie
na szarfie taniec
w gardle tkwi
struna światła
założona z księżycem
i całym pyłem definitywnie
o pełnię miłości