Przyjacielu z końca książki, do lampy
śpiewają już tylko ocaleni
Wróciłem,
w oczach miłości
jest twoje westchnienie
a kropla wpadająca z dnia w noc
przysłuży się kamieniom
wyćwiczonym w milczeniu Porwani
w rękach głuchego dyrygenta, inne zatrzymania rewolucji
W żądle szerszenia
jest Wstęp do obietnicy