Świątynia szronu

myśli uczesałem mając na baczności
to poezję to węgiel to szron

powtórzę to raz jeszcze:
myśli uczesałem mając na baczności
to poezję to węgiel to szron

powtórzę samą esencję:
to poezję to węgiel to szron

tak zgubiła mnie miłość do tego
że nie potrafię podporządkowywać się logice rozkładu moralnego

braku ale miłość
wszystko przezwycięży

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.