bezimienny

bijmy się wolności wieże
o nieporadność pierwszych kroków

kiedy to nie czas, by już ogłosić
by to, co ma odpowiedź – było tym, co nie ma odpowiedzi
a przypuszczenie głuchej białej kartki
może zwalić na kolana

bo bijąc się z czystością, bijemy się o poczytność
oddana wierzę, że oddzielając życie od sztuki
oddzielam:
oddzielam ziarno od plew, kuchnię od salonu
i pewność z niepewnością

tylko to pewne, bo innego końca świata nie będzie
i znając przykazania nie złamię bezimiennemu, wytrwałemu – błysku
jak wersety oddane wierze

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.