nie mam siły już pisać wierszy
a bliskość słów oddala
a lament wiatru woła do ginącej palety barw
znam mniejsze
południa od północy – są to znaczenia:
puste i jednoznaczne
znam cienie, co rzucają kamieniami w poczet dni i konanie nocy
Boże, daj mi mistrza
abym już nie musiał łkać słowem
dla tysięcy wróbli, gdzie liście cierpną – piękny statek płynie dalej, a eksperci dnia zachwianego
o największy – budują ostateczny dar
– Niebo