myślał że pisząc wiersze
poruszy gniazdo stanie gdzie ciasno do nieba otuli ziemię
konstruktor wszechrzeczy dał moc architektom świata
staruszek świat ma rodzime portki z dziadka na ojca z ojca na syna
obejmuje kobietę
rodzinę kraj
całą ziemię i liście nigdy nie wiszące
z makramy
ktoś trzeci kto nie umarł i się nie narodził
z nas się śmieje