Dławię się
pierwiastkiem próby
Ożywiam wargi pochodną zdrady
U zawiści podnoszę powieki
Urodzę się jutro
ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Umrę wczoraj – dzisiaj dając nadzieję
na potrzeby wydania
nadaremnej jałowiej łzy
Dławię się
pierwiastkiem próby
Ożywiam wargi pochodną zdrady
U zawiści podnoszę powieki
Urodzę się jutro
ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Umrę wczoraj – dzisiaj dając nadzieję
na potrzeby wydania
nadaremnej jałowiej łzy