Rozmyślam nad widzeniem
i niewidzeniem środka świata
pępka niemowlęcia
starca pożądaniem
w niedzielę niemożliwą
zmiękczoną nenufarem
dla kultury gwiazdy
niepewną awanturą płótna i pióra
swego pochodzenia nawet:
z testamentu rumień
Jerozolima stara, Jerozolima nowa
pęka na naszych oczach
klucz otwiera jedenastym przykazaniem
nów i zenit – „głuchy, bezdomny, zdradzony
prowadzony na rzeź”
Stany Zjednoczenia