Blizny słońca

Czy kiedy witałem ciebie w bramie podziemia
Zastygła senność werandy – starości przychylność?

A może to reumatyzm muszli
Zatrzymał szept zbawienia?

Zagaszona suma oddechów!

Myte nowie i pełnie hołdują pewności
Zwycięstwa nad zwycięstwem
Zaginęła na warcie prawda
Osunęło się ze skarpy kłamstwo

Odleżyny ma na sobie każde słońce…
Eksplodując myślą, dasz wiarę?

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.